W związku z przedstawioną na stronie internetowej ZZPRC kłamliwą informacją:
"Zaproszenia na spotkanie otrzymali etatowi działacze tej organizacji: Mirosław Pomorski i Marek Maraszek (...)"
o rzekomym zaproszeniu przez ZZPRC wszystkich związków na spotkanie w sprawie dodatku stażowego stanowczo zaprzeczamy, abyśmy otrzymali pisemne zaproszenie na ww. spotkanie.
W związku z powyższym wzywamy Organizatora tego spotkania do niezwłocznego zamieszczenia na stronie internetowej ORYGINALNEGO PISEMNEGO ZAPROSZENIA, które rzekomo było doręczane osobiście przez Przewodniczącego ZZPRC do uczestnictwa w rokowaniach - w przeciwnym razie, w celu sprostowania kłamliwej informacji, opublikujemy pisemne zaproszenie, jakie otrzymali inni uczestnicy spotkania.
Dodatkowo - dla uporządkowania informacji – wyjaśniamy, że w sprawie zmian w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy został powołany przez Zarząd ZA „Puławy” S.A. i stronę społeczną (w tej kwestii wyjątkowo zgodną) specjalny Zespół ds. Taryfikatora i tabeli płac, który niestety - do dnia dzisiejszego - wciąż nie może rozpocząć prac, wyłącznie z uwagi na nieustający brak woli uczestnictwa ZZPRC w pracach merytorycznych tego zespołu.
Tymczasem temat DODATKU STAŻOWEGO jest jednym z ważniejszych punktów ujętych w harmonogramie prac tego zespołu.
Mając wieloletnie doświadczenie i sukcesy w negocjacjach z pracodawcą, jesteśmy głęboko przekonani, że jedynym gwarantem powodzenia w sprawie dodatku stażowego i innych ważnych spraw, jest też czynne uczestnictwo osób decyzyjnych z Zarządu firmy, a w szczególności Andrzeja Skwarka – członka Zarządu wybranego przez załogę. Właśnie z tego powodu powołano Zespół ds. Taryfikatora i tabeli płac - w skład którego wchodzą odpowiednio umocowane osoby. Z oburzeniem odnotowujemy fakt, że ZZPRC do tej chwili nie przystąpił do tego zespołu.
Jednocześnie - przy okazji - wyrażamy przerażenie sytuacją związaną z tajemniczym zaginięciem rzekomego zaproszenia - czyżby na trasie między ZZPRC, a MZZZAP ktoś porwał Przewodniczącego - doręczyciela???
Mirosław Pomorski
Marek Maraszek